

Dla urozmaicenia tradycyjnych kotletów polecam, mięso wzbogacić kaszą pęczak i podsmażonymi pieczarkami. Bardzo świetne połączenie. Nie sądziłam, że będą takie pyszne! Jak na razie to mój faworyt spośród kotletów mielonych, a już wiele kombinacji z warzywami i kaszami robiłam. Zawsze to sposób na przemycenie kasz i warzyw w diecie, a co za tym idzie zdrowszej diety.
Składniki:
- 500 g mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
- 250 g pieczarek
- 50 g suchej kaszy pęczak
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku lub 1/2 łyżeczki granulowanego czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
- pieprz czarny mielony
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 1 jajko
- 2 łyżki bułki tartej + do obtoczenia kotletów
- olej do smażenia
- 1 łyżka masła
Sposób przygotowania:
Kaszę ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu (zamiast wody można ją ugotować w kostce rosołowej). Wystudzić.
Pieczarki oczyścić i pokroić w kostkę. Na patelni na maśle, na dosyć dużym ogniu podsmażyć na rumiano pieczarki. Wystudzić.
Mięso przełożyć do miski. Dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek, a także jajko, sól, pieprz czarny, słodką mieloną paprykę i 2 łyżki bułki tartej. Dokładnie wyrobić mięso rękoma.
Dodać ugotowaną wcześniej kaszę oraz pieczarki. Dobrze wymieszać.
Uformować kotlety. Obtoczyć każdy w bułce tartej.
Na patelni rozgrzać sporą ilość oleju (tak, aby dno było nim pokryte). Smażyć na średnim ogniu, na złoty kolor z każdej strony, ok. 5 min z każdej strony. Czas smażenia uzależniony jest od grubości kotletów. Jeżeli macie wątpliwości czy są już gotowe, wystarczy nakłuć je widelcem i nacisnąć. Jeżeli wypływający tłuszcz jest klarowny to kotlety są gotowe, jeżeli mętny to należy jeszcze smażyć.