Od wakacji, jako desery często sięgam po pitną czekoladę. Zarówno na ciepło, jak i na zimno. Tym razem nie miałam żadnych świeżych owoców w domu, a ze względu na kiepską pogodę, zaczęłam przeglądać swoją spiżarnię. Znalazłam zakupioną wcześniej, małą puszkę marakui. Sprawdziła się idealnie. Biała czekolada na gorąco z marakują. Pycha! Udekorowane liofilizowanymi truskawkami, sprawiło, że jeszcze lepiej smakowało.
Składniki (2 porcje):
- 1 mała puszka pulpy z marakui (170g)
- 90 g białej czekolady
- 120 ml śmietany 30%
- 200 ml mleka 2% lub 3,2%
- do dekoracji: liofilizowane truskawki
Sposób przygotowania:
Śmietanę z mlekiem zagotować. Dodać połamaną na kostki czekoladę. Mieszać do całkowitego rozpuszczenia, cały czas lekko podgrzewając.
W dwóch szklankach umieścić pulpę z marakui. Zalać gorącą, rozpuszczoną czekoladą. Udekorować liofilizowanymi truskawkami.