Ziemniaczane kuleczki to przepyszny dodatek do obiadu. A nawet same stanowią świetny posiłek, w towarzystwie domowego dipu jogurtowego. To także danie z serii zero waste, gdy zostają wam ugotowane ziemniaki z poprzedniego dnia. Robi się je bardzo szybko, a potrzebujecie zaledwie 3 składników. Polecam oczywiście dodatki w postaci cebulki, szczypiorku lub sera, aby wzbogacić smak. Ja najczęściej robię klasyczne.
Składniki:
- 800 g ugotowanych ziemniaków
- 1 jajko
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 30 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- szczypta pieprzu
- kilka łyżek bułki tartej do obtoczenia
- olej do smażenia
Ilość mąki trzeba wyczuć, w zależności od rodzaju użytych ziemniaków. Konsystencja musi umożliwić formowanie kulek.
Sposób przygotowania:
1. Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę. Dodać mąkę, sól, pieprz, jajko. Wyrobić masę rękoma.
2. Formować nieduże kuleczki. Każdą obtoczyć w bułce tartej.
3. Na patelni rozgrzać sporą ilość oleju. Dobrze ją rozgrzać, żeby nie wchłonęły dużo tłuszczu. Smażyć porcjami na rumiany kolor. Kuleczki można podgrzać następnego dnia w piekarniku (200 stopni, ok. 10 minut), są nadal chrupiące.