Pizza z ciasta powolnie wyrastającego w lodówce. Czas wyrastania to 24 h. Ciasto zawiera bardzo mało drożdży, a mimo to wyrasta świetnie. Do tego jest bardzo elastyczne. Po upieczeniu wychodzi cienkie i chrupiące.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej do pizzy typ 00
- 300 ml letniej wody
- 4 g świeżych drożdży
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyki oliwy z oliwek (+ łyżeczka do posmarowania miski)
Składniki możecie użyć ulubione, ja podaję te, które użyłam do tej pizzy.
- 150 g szynki
- 200 g startego sera (mix cheddar, mozzarella)
- 100 g cienkich plastrów boczku
- 1 papryka (można użyć kolorowych: żółta, zielona, czerwona)
- 250 g pieczarek
- 1 czerwona cebula
- kilka łyżek sosu do pizzy
- 1 łyżka oliwy z oliwek
Sposób przygotowania:
Mąkę wymieszać z solą. Zrobić wgłębienie. Drożdże pokruszyć do miseczki, dodać cukier, a następnie rozpuścić w niewielkiej ilości letniej wody (ok. 50 ml). Wlać w dołek z mąki. Misę przykryć i odstawić na 10-15 minut. Powinny pojawiać się pęcherzyki powietrza. Dodać pozostałą, letnią wodę, oraz 2 łyżki oliwy z oliwek. Wyrabiać ciasto kilka minut. W razie potrzeby dodać 1-2 łyżki mąki. Ciasto jest trochę klejące, ale takie ma być.
Wyrobione ciasto przełożyć do natłuszczonej oliwą miski. Przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 24-26 h.
Przed przygotowaniem pizzy wyjąć ciasto na około godzinę wcześniej z lodówki.
Ciasto podzielić na pół. Z każdej części uformować koło o średnicy ok. 35-37 cm. To zależy czy formujecie grubszy rant. Wtedy wyjdzie trochę mniejsza średnica.
Każdy placek posmarować oliwą z oliwek. Dzięki temu ciasto nie przemoknie składnikami i wyjdzie chrupiące.
Następnie pizzę posmarować sosem, ułożyć kawałki szynki, posypać serem. Szynkę zawsze daję pod ser, aby się nie spiekła. Na wierzchu ułożyć kawałki papryki, piórka cebuli, plasterki pieczarek i kawałki cienkich plastrów boczku.
Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni z termoobiegiem na 15-17 minut. Lub 220 stopni (grzanie góra – dół, bez termoobiegu) ten sam czas. Do zarumienienia brzegów i spodu.
Wersja z szynką parmeńską, oraz pomidorkami koktajlowymi:
Ja bardzo lubię podpieczoną szynkę parmeńską. Dodaję ją w połowie pieczenia, gdyż cały cykl pieczenia pizzy to dla niej stanowczo za długo.