Frytki z pysznym serowym sosem, drobno posiekaną cebulką, oraz papryczkami jalapeno. Połączenie może wydawać się banalne, ale wierzcie mi te frytki smakują obłędnie! Najlepiej do tego nadają się frytki mrożone, do piekarnika. Te domowe nie wychodzą często tak chrupiące. Ale możecie oczywiście przygotować domowe łódeczki ziemniaczane czy frytki i podać z tymi dodatkami.
Składniki:
Sos serowy:
- ok. 65 ml mleka 2% lub 3,2%
- 45 g serka topionego gołda (1/2 opakowania)
- 50 g sera topionego w plastrach cheddar (3 plasterki)
- 20 g startego sera żółtego gołda lub cheddar
- szczypta słodkiej mielonej papryki
Pozostałe składniki:
- 1/2 niedużej czerwonej cebulki
- garść marynowanych papryczek jalapeno (polecam Casa De Mexico bo ze wszystkich smakują mi najlepiej)
- frytki mrożone (najlepiej te cienkie super long)
Sposób przygotowania:
Frytki przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W między czasie bardzo drobno posiekać cebulę. Papryczki pokroić w dowolną kostkę lub nawet zostawić całe plasterki.
Ok. 5 minut przed końcem pieczenia frytek przygotować sos. Nie przygotowywać go wcześniej, gdyż może zbytnio zgęstnieć.
W małym garneczku podgrzać mleko. Dodać wszystkie sery i szczyptę mielonej papryki. Podgrzewając cały czas mieszać, aż do uzyskania jednolitej konsystencji sosu.
Frytki umieścić w miseczkach. Polać sosem serowym i posypać cebulką i papryczkami.
Najlepiej jeść widelcem bo można fajnie, wygodnie nabierać frytki z dodatkami, nie brudząc się.