Nowa viralowa turecka czekolada o niesamowitym nadzieniu. Malinowa, przepyszna czekolada, nadziana kremem pistacjowym, oraz Pismaniye. Pismaniye, czyli rodzaj tureckiej waty cukrowej przygotowywanej z cukru i mąki.
Składniki (1 duża tabliczka czekolady):
- 200 g białej czekolady
- 10-15 g liofilizowanych malin
- 70 g kremu pistacjowego (ze słoiczka)
- 50 g Pismaniye (tureckiej waty cukrowej)
- silikonowa forma do czekolady (taka głęboka jak do czekolady dubajskiej)
Pismaniye dostępne są w różnych smakach i kolorach, można użyć dowolnych.
Sposób przygotowania:
Maliny rozdrobnić w malakserze na proszek.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub kuchence mikrofalowej.
W mikrofali najlepiej zrobić kilka cykli po 20 sekund, po każdym mieszając. Następnie 10 sekundowe, aż do całkowitego roztopienia.
Dodać proszek malinowy. Wymieszać. Gdyby czekolada zgęstniała to jeszcze troszkę ją podgrzać.
Połową malinowej czekolady pokryć dno i boki formy do czekolady. Schłodzić 5 minut w zamrażalce.
Wyłożyć turecką watę cukrową. Dobrze ją uklepać. Na wierzch wylać krem pistacjowy (najlepiej chwilę go podgrzać w kuchence mikrofalowej, aby był płynny).
Wyłożyć drugą połowę czekolady malinowej. Postarać się w miarę dokładnie pokryć powierzchnię.
Schłodzić 15 minut w zamrażalniku. Gotową czekoladę przechowywać w lodówce. Myślę, że spokojnie 7-10 dni.
Zachęcam, obejrzyjcie film z przygotowania tej czekolady:
