Kruche ciasteczka z dziurką i konfiturą. Nie są skomplikowane w przygotowaniu, a wyglądają wspaniale. I do tego smakują obłędnie! Są kruchutkie, rozpływające się w ustach, a do tego mamy jeszcze owocowy smak konfitury. Do kawki, idealne!
Składniki:
- 250 g mąki pszennej tortowej
- 120 g masła
- 1 jajko
- 90 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżka cukru z wanilią (można go zrobić samodzielnie: przepis znajdziecie tutaj: https://justynagotuje.pl/domowy-cukier-waniliowy/)
- cukier puder do dekoracji
- słoiczek ulubionej, gęstej konfitury (ja użyłam porzeczkowej i śliwkowej)
Sposób przygotowania:
Mąkę przesiać, dodać pokrojone na kawałki zimne masło. Posiekać na drobne kawałeczki, lub porościerać palcami.
Dodać jajko, szczyptę soli, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia. Zagnieść ciasto, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na godzinę.
Ciasto podzielić na 3 części. Podsypać stolnicę mąką, a następnie każdą z części rozwałkować na grubość ok. 1-2 mm. Wycinać kółka. Połowa całych kółek i połowa z dziurką. Dziurkę w środku można wyciąć od małego kieliszka.
Ciastka wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok. 7-8 minut. Aż lekko się zarumienią.
Po wystudzeniu, na środku całych kółek wyłożyć po łyżeczce konfitury. Przykryć ciasteczkiem z dziurką. Udekorować cukrem pudrem.
