Proste, kruche, rozpływające się w ustach ciasteczka, z warstwą pysznej czekolady i prażonych orzechów. Idealne do niedzielnej kawki i do podjadania.
Składniki:
- 200 g masła
- 80 g cukru pudru
- 2 jajka
- 250 g mąki pszennej tortowej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 60 g płatków migdałów lub mąki migdałowej (można zastąpić zwykłą mąką, jeżeli nie macie)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 50 g mlecznej czekolady
- 50 g ciemnej czekolady
- garść orzechów nerkowca, włoskich lub innych ulubionych
Sposób przygotowania:
1. Obie mąki przesiać, wymieszać z sodą oczyszczoną. Dodać szczyptę soli, cukier puder, zmiksowane płatki migdałów lub mąkę migdałową, a także pokrojone na kawałki zimne masło. Połączyć składniki, rozdrabniając w dłoniach, tworząc coś w rodzaju kruszonki.
2. Dodać jajka oraz ekstrakt waniliowy. Zagnieść ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na godzinę.
3. Zimne ciasto rozwałkować na grubość ok. 3-4 mm. Za pomocą foremki odciskać kształty kwiatka. Przełożyć je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
4. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 12-15 minut.
5. Obie czekolady rozpuścić w łaźni wodnej lub w mikrofalówce. Rozsmarować cienką warstwę na wystudzonych ciasteczkach.
6. Orzechy posiekać, podprażyć na suchej patelni. Posypać nimi ciasteczka bezpośrednio po posmarowaniu czekoladą.