Domowe, pyszne kajzerki, z chrupiącą skórką. To moje kolejne podejście do domowych kajzerek. Pierwsze były pyszne, ale mięciutkie. Teraz zależało mi na chrupiącej skórce. Szukałam różnych przepisów, piekłam, szukając ideału.
Składniki (10 szt.):
- 500 g mąki pszennej typ 500
- 20 g świeżych drożdży
- 270 ml letniej wody
- 1 łyżka stołowa cukru
- 1 łyżeczka soli
- 5 łyżek oleju (rzepakowy, słonecznikowy)
dodatkowo: spryskiwacz z wodą
Sposób przygotowania:
Drożdże rozpuścić w letniej wodzie. W dużej misce wymieszać mąkę z solą. Dodać rozpuszczone drożdże, cukier oraz olej. Zagniatać ciasto przez ok. 10 minut, aż zacznie odchodzić od ścian miski (najlepiej robić to za pomocą miksera z końcówkami do ciast drożdżowych).
Misę z ciastem przykryć folią spożywczą i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce (do podwojenia objętości).
Ciasto wyjąć na stolnicę podsypaną mąką. Podzielić na 10 bułeczek. Z każdej uformować okrągłą bułeczkę. Układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Delikatnie, lekko je spłaszczyć. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na kolejne 15 minut.
Zrobić nacięcia charakterystyczne dla kajzerki. Fajnie sprawdzi się do tego kawałek plastiku wycięty z butelki.
Bułeczki solidnie spryskać wodą i włożyć do piekarnika nagrzanego do 220 stopni (grzanie góra-dół, środkowa półka). Piec ok. 20-25 minut. Co 5 minut otwierać piekarnik i porządnie spryskiwać bułki wodą (łącznie 3-4 razy). Jest to bardzo ważne gdyż zapewnia chrupkość bułeczkom.