Jesienne, pyszne babeczki marchewkowe. Idealne do kubka gorącej herbatki. Kupiłam jesienne foremki do babeczek, ale w klasycznych też wychodzą wspaniale. Muffinki wyszły mięciutkie i wilgotne. Nuta pomarańczy bardzo pasuje.
Składniki:
- 1 szklanka mąki tortowej (160 g)
- 1 szklanka startej marchewki (140 g)
- 70 g cukru
- 2 jajka
- 1/2 szklanki oleju (ok. 110 ml)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru z pomarańczą (lub trochę startej skórki pomarańczowej), można zastąpić również cukrem waniliowym
- 30 g posiekanych płatków migdałów lub innych orzechów
- szczypta soli
- masło do wysmarowania formy + odrobina mąki lub papierowe papilotki
Sposób przygotowania:
Kilka marchewek obrać i zetrzeć na tarce do warzyw o drobnych oczkach. Tak, aby wyszło 140 g startej marchewki (1 szklanka).
W misce ubić jajka z cukrem oraz szczyptą soli na jasną, puszystą masę. Dodać cukier z pomarańczą lub skórkę pomarańczową. Krótko zmiksować. Wlać olej wolną stróżką miksując na średnich obrotach.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Przesiać do miski z ciastem. Dodać też posiekane płatki migdałów lub innych orzechów oraz startą marchew. Wymieszać łyżką lub silikonową łopatką.
Foremki do babeczek wysmarować masłem i oprószyć mąką. W klasyczne foremki wystarczy włożyć papierowe papilotki. Wypełnić je ciastem, ale nie do pełną. Tak do 3/4.
Piec w 180 stopniach (grzanie góra-dół) ok. 25-30 minut. Do suchego patyczka.
Zachęcam, obejrzyjcie film jak je przygotować: